Ursus Rally Team po Rajdzie Mazowieckim
14.05.2012
Start w 10 Rajdzie Mazowieckim był dla naszego zespołu debiutem w Rajdowym Pucharze Polski. Przystępowaliśmy do niego z dużym respektem, nie wiedząc gdzie będzie nasze miejsce w stawce. Dość szybko okazało się, że nasza załoga Paweł Suchorzebski z Lechem Kaczmarkiem zdecydowanie zdominowała swoją klasę E 30. Po 7 odcinkach uzyskali przewagę nad drugą załogą prawie 7 minut!!! W klasyfikacji generalnej uzyskali 15-te miejsce, które na tak szybkim rajdzie również uważamy za sukces.
Nasza druga załoga Tomasz Smorawiński z Radosławem Banachem tego występu nie zaliczy do udanych. Rozbicie miski olejowej w połowie pierwszego odcinka skutecznie wykluczyło ją już na początku rywalizacji. Mechanicy Smorawiński Motorsport już zabrali się za przygotowanie aut do następnego rajdu – Karkonoskiego, który odbędzie się na początku czerwca. Partnerami Ursus Rally Temu są: Pol-Mot Warfama S.A., Dealer BMW Smorawiński, Pol-Mot Holding S.A., Pol-Mot Auto S.A., Prologus Sp. Z o.o., Bioenergia Invest S.A. oraz nowa marka napojów energetycznych Ursus Energy Drink.
Pawel Suchorzebski: Jesteśmy po 10 Rajdzie Mazowieckim, emocje już opadły i przyszedł czas na refleksje.
Z racji naszego debiutu w RPP było wiele obaw oraz niewiadomych związanych
z występem naszego zespołu Ursus Rally Team.
Zmagania rozpoczęliśmy przy pięknej pogodzie, spokojnym tempem. Celem było
sprawdzenie gdzie się plasujemy przede wszystkim w klasie, generalka
pozostawała na drugim planie. Szczerze mówiąc myślałem ze doświadczeni
koledzy z E30 będą trudniejszymi rywalami. Druga pętla to zmiana pogody,
nadciągały czarne deszczowe chmury, zmieniliśmy opony i ruszyliśmy na
odcinki. Cel to zdobywanie cennego doświadczenia i równa bezpieczna jazda
rajdowym tempem. Niestety na odcinkach dochodziliśmy poprzedzające nas inne
E30, co trochę jednak nas spowalniało.
Trzecia pętla to jeden OS i pomimo, że jechaliśmy nie ryzykując udało się
dostać do 10-ki generalki ,co nas bardzo cieszy i pokazuje, że gdy nie ma za
dużo odjazdów z wolnych zakrętów oraz jest w miarę płasko nasze auto jest
bardziej konkurencyjne w stosunku do bardzo mocnych Type R'ów.
Zawody ukończyliśmy na pierwszym miejscu w klasie E30 z prawie 7minutową
przewaga oraz 15 miejscu w generalce. To dobry rezultat, ale zdajemy sobie
sprawę że czeka nas dużo pracy.
Podziękowania w szczególności dla firmy URSUS oraz dla BMW Smorawiński za
rewelacyjne przygotowanie auta, oraz całemu zespołowi, który spisał się na
medal.
Do zobaczenia na Karkonoskim:-)
Nasz start był możliwy dzięki: Pol- Mot Warfama S.A., BMW Smorawiński,
Prologus Sp. Z o. o., Pol-Mot Holding S.A., Pol-Mot Auto S.A. oraz
BioEnergia Invest S.A.
Lech Kaczmarek: 10 Rajd Mazowiecki był debiutem naszej załogi w rajdzie zaliczanym do klasyfikacji RPP. Pierwszy raz jechaliśmy na profesjonalnym rajdowym sliku. Na drugą pętle z powodu opadów deszczu założyliśmy dobrze nam znane Toyo. Celem było przejechać rajd dobrym tempem. Chyba się to udało - 15 miejsce w generalce i wygrana z 7 minutowa przewagą w klasie e30 to niezły wynik. Szkoda, że nie mogliśmy porównać się naszym teamowym kolegą Tomkiem Smorawińskim, który z powodu uszkodzenia miski olejowej odpadł na pierwszym oesie. Nasza jazda z pewnością nie byłaby możliwa gdybyśmy nie pili napoju energetycznego Ursus - 100% polish agro power! Niebawem Rajd Karkonoski, Ursusa mamy dużo wiec nie możemy się już doczekać kolejnego ścigania!