Rajd Mazowiecki pod znakiem doświadczenia
17.03.2010

Zbliżający się Rajd Mazowiecki, który odbędzie się w dniach 19-20 marca, będzie dla wielu zawodników długo wyczekiwaną okazją do porównania się z rywalami i otrząśnięcia z zimowego letargu. Chociaż za sprawą aury warunki na trasie pierwszej rundy Rajdowego Pucharu Polski mogą mieć wiele wspólnego z Rajdem Monte Carlo. I, mimo że oesy w okolicach Otwocka i miejscowości Sobienie Jeziory nijak nie przypominają tras klasyka z Monako, to może się okazać, iż oponiarska ruletka będzie cechą wspólną tych dwóch imprez.

W takich warunkach nie do przecenienia może się okazać rajdowe doświadczenie, nie tylko w samej jeździe, ale przede wszystkim w umiejętnym doborze opon czy ustawień samochodu. Cały zespół Inter-JAR, który podczas Rajdu Mazowieckiego wystawi dwa samochody, nie ma obaw, bowiem do teamu w charakterze doradcy i mentora dołączył Robert Herba, jedenastokrotny Mistrz i Wicemistrz Polski, mający na swoim koncie ponad 100 startów w RSMP.

Robert Herba będzie służył radą przede wszystkim swojemu podopiecznemu, Jarosławowi Kołtunowi, który wsiądzie do N-grupowej Hondy Civic Type-R, a jego pilotem będzie Krzysztof Kosecki. Kolejną, dobrze znaną kibicom Hondą Civic Type-R wystartuje Paweł Hankiewicz, trzeci zawodnik Rajdowego Pucharu Polski 2009. W tym roku reprezentant Tedex SUPREMIS Rally Team powalczy już o najwyższe trofeum w RPP, a w niemal domowym Rajdzie Mazowieckim z pewnością będzie bardzo groźny.

U boku Pawła Hankiewicza zasiądzie Jakub Mroczkowski, ponieważ Agnieszka Wierzchowska nie będzie mogła wystąpić w tej imprezie z powodów zawodowych. Start z tak doświadczonym pilotem z pewnością wniesie sporo chociażby do opisu trasy zawodnika Tedex SUPREMIS Rally Team, ale będzie także kolejnym, wielkim wyzwaniem. O tym, jak sprawdzi się to połączenie szybkości i doświadczenia przekonamy się już w sobotę, 20 marca o 18:25 na mecie Rajdu Mazowieckiego, zlokalizowanej w Otwocku.

Cały zespół Inter-JAR, wspierany przez firmy Tedex, SUPREMIS, ITG i Honda Wyszomirski liczy, że dzięki współpracy z tak doświadczonymi zawodnikami Rajd Mazowiecki będzie godną inauguracją sezonu Rajdowego Pucharu Polski. Wszystkich kibiców zapraszamy na oesy i strefę serwisową pierwszej rundy RPP, a po rajdzie polecamy odwiedzić stronę internetową www.inter-jar.pl, gdzie będą na bieżąco publikowane informacje na temat kolejnych startów i załóg, współpracujących ze stajnią Inter-JAR.

Paweł Hankiewicz: Rajd Mazowiecki to nasz domowy rajd. Cały rok nie robimy nic innego, tylko jeździmy prostymi odcinkami 60 kilometrów od domu, między pięknymi karłowatymi jabłoniami (śmiech). A tak na serio, jedyny szczególny element tego rajdu to fakt, że jest pierwszy w sezonie. Mamy więc wielki głód ścigania. Nie siedziałem i nawet nie widziałem swojej rajdówki od Barbórki, dlatego już mnie nosi. Oczywiście będę chciał cisnąć od samego początku i jedyną genialną taktyką którą mamy jest full atack i wygrywanie wszystkich odcinków. Nie jest to jednak rajd, który można bagatelizować, jego pozorna prostota powoduje, że trzeba maksymalnie wykorzystać każdy fragment drogi i jeździć bardzo dokładnie, bo to daje te różnice na mecie. Zapowiadają się ciekawe warunki, co na pewno da nam wszystkim wiele emocji. Życzę wszystkim kibicom fajnego wydarzenia i bardzo się cieszę, że znów będziemy się ganiać z kolegami w fajnym towarzystwie RPP!